Suplementy diety z probiotykami, prebiotykami i synbiotykami stają się coraz popularniejsze. Nic dziwnego, skoro mogą mieć one bardzo pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Szczególnie wówczas, gdy zmagamy się chorobami układu pokarmowego albo przyjmujemy antybiotyki. Przyjrzyjmy się więc, co kryje się za tymi trzema nazwami.
Czym są probiotyki?
Najkrócej rzecz ujmując: probiotyki to żywe kultury bakterii, których zadaniem jest przywrócenie prawidłowego działania układu trawiennego. Sięganie po nie zaleca się osobom zmagającym się z zaburzeniami, których efektem jest niszczenie naturalnej flory bakteryjnej jelit. Negatywny wpływ na tę florę ma również antybiotykoterapia, podczas której także warto stosować probiotyki.
Czym są prebiotyki?
Jeżeli chodzi o nazwę, prebiotyki od probiotyków różnią się tylko jedną literą, łatwo więc je pomylić. Są jednak czymś zupełnie innym, nie zawierają bowiem żadnych mikroorganizmów. Prebiotyki to substancje, które nie ulegają całkowitemu strawieniu przez układ pokarmowy człowieka. Po co więc sięgać po suplementy diety z probiotykami? Ponieważ stymulują one prawidłową pracę jelit, a dla prozdrowotnych mikroorganizmów stanowią pożywkę.
Czym są synbiotyki?
Skoro prebiotyki stanowią pożywkę dla mikroorganizmów, to nasuwa się wniosek, że warto przyjmować je wraz z probiotykami. Wniosek jest jak najbardziej słuszny, a takie połączenie żywych mikroorganizmów i związków wykorzystywanych przez te mikroorganizmy nazywa się synbiotykiem. To właśnie dzięki synbiotykom możemy więc najskuteczniej przywrócić prawidłowe funkcjonowanie jelit i pozbyć się zaparć czy biegunek. Poprawiają one też wchłanianie wapnia, magnezu i innych mikroelementów oraz wspierają działanie układu immunologicznego.